W turnieju udział wzięło 12 drużyn, złożonych z prawników, aplikantów zawodów prawniczych oraz – jak wieść niesie – kilku „ukrytych talentów” siatkarskich, których powołania do kadry narodowej rozważane są co najmniej od wczoraj.
Olsztyńska inwazja – z piaskiem im do twarzy. Wśród uczestników szczególną furorę zrobiły dwie pary z odległego, ale jak się okazuje – siatkarsko doskonale przygotowanego – Olsztyna. Obydwie pary wygrały wszystkie mecze w swoich grupach, następnie ćwierćfinały i awansowały do „strefy medalowej”.
- Para nr 1 w składzie Kamil Kołodziejczak/Jakub Goerick, zdobyła zaszczytne 2. miejsce, przegrywając w finale po niezwykle wyrównanym meczu z parą z Krakowa, która – jak żartowano – “miała lepszą znajomość tutejszego piasku”.
- Para nr 2 w składzie Marcin Walerzak/Mateusz Piotrowski natomiast wywalczyła 4. miejsce, po pasjonującym boju o brąz, w którym decydujący był nie wynik, lecz to, kto wytrzymał dłużej bez okularów przeciwsłonecznych.
Kto wygrał? Kto przegrał? Kto się dobrze bawił?
Zwycięzcami zostali – oprócz pary krakowskiej, która z nieskrywaną dumą przyjęła złote medale (podobno przez chwilę próbowali się z nimi kąpać w Wiśle) – wszyscy uczestnicy. Bo jak się okazuje, nawet przedstawiciele tak poważnych zawodów jak adwokaci czy radcowie prawni potrafią przywdziać strój sportowy i z uśmiechem (oraz spoconym czołem) walczyć o każdą piłkę.
Turniej stanowił doskonałe przetarcie przed Ogólnopolską Spartakiadą Prawników, odbywającą się w Szczyrku od 18 do 21 września 2025 r., na którą organizatorzy również serdecznie zapraszali.
Radca prawny
Kamil Kołodziejczak
