10 listopada 2018 roku odbył się, zwołany na wniosek 8 Okręgowych Izb Radców Prawnych, Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Radców Prawnych.
Na wstępie, Zgromadzeni na sali Delegaci przyjęli przez aklamację stanowisko dotyczące stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, które prezentujemy poniżej w całości:
Niepodległość to wartość, którą Polacy cenią nade wszystko.
11 listopada 2018 roku obchodzimy 100 rocznicę jej odzyskania.
Z niepodległością nierozerwalnie łączy się słowo wolność.
Wolność, której broniliśmy w 1920 i 1939 roku.
Wolność, dzięki której udało się Polakom przetrwać lata komunizmu.
Wolność, która legła u podstaw demokratycznych przemian zapoczątkowanych w 1989 roku.
Dziś w przeddzień 100-lecia odzyskania niepodległości Zjazd Radców Prawnych oddaje hołd tym wszystkim, którzy za wolność Polski walczyli i oddali życie.
Wolność nie jest dana raz na zawsze. O wolność trzeba walczyć, a raz odzyskaną – starannie pielęgnować.
Dziś słowo wolność jest uosobieniem praworządności, demokracji i praw człowieka.
Delegaci na Zjazd wyrażają uznanie dla wszystkich, którzy tej wolności w przeszłości
i dziś bronią i o nią walczą.
Następnie Delegaci nie przyjęli porządku obrad zawierającego punkty dotyczące zasadniczych zmian w regulacjach, w zakresie podstawowych sfer działalności samorządu, co doprowadziło do zakończenia przez Przewodniczącego Zjazdu (za przyjęciem porządku obrad głosowało 105 delegatów, przeciw było 177, zaś 7 delegatów wstrzymało się od głosu (wskutek nieprzyjęcia porządku obrad, Przewodniczący obrad zakończył Zjazd). Tym samym, Delegaci przeciwstawili się antydemokratycznym postulatom, forsowanym przez Wnioskodawców zwołania Zjazdu.
Wnioskodawcy domagali się wprowadzenia regulacji, które nie zostały wcześniej przedstawione pozostałym 11 okręgowym izbom , Krajowej Radzie Radców Prawnych czy też Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych, za wyjątkiem zakazu jednoczesnego pełnienia funkcji w prezydiach rad okręgowych izb i w Prezydium KRRP (która była przedmiotem dyskusji i negatywnego rozpatrzenia przez Zjazd już w 2016 r., a żądanie to dziwi tym bardziej, że wniosek ten pojawił się po zakończeniu poprzedniej kadencji , gdzie niektórzy inicjatorzy obecnego wniosku sami taki stan aprobowali i takie funkcje pełnili do czasu wyboru nowych obecnych władz).
Wnioskodawcy, mimo uprzednich próśb i ostrzeżeń dotyczących konsekwencji takich siłowych działań – w czasach, kiedy potrzebny jest silny i spójny samorząd – nie wycofali się, nie próbowali rozmawiać – pokazując przy tym, że nie liczą się ze zdaniem dziekanów pozostałych izb (małych, średnich i dużych), Prezydium i członków Krajowej Rady Radców Prawnych. Zgodnie z art.58 ust.2 ustawy o radcach prawnych Krajowa Rada była zobowiązana do zwołania Zjazdu w terminie 2 miesięcy od dnia wpływu wniosku o zwołanie Zjazdu. Dlatego nie było zaskoczeniem, że znacząca większość delegatów uznała, że zaproponowana wiecowa formuła dyskusji nad zmianami nie jest właściwa, a przedstawione zaledwie na 15 dni przed Zjazdem projekty uchwał nie mogą zostać przyjęte.
Szkoda tylko, że dopiero na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem Nadzwyczajnego Zjazdu wnioskodawcy zrozumieli, jakie mogą być losy wniosku- wtedy też dopiero pojawiła się „troska” o to, jak będzie wyglądał Nasz samorząd po Zjeździe i o koszty Zjazdu.
Problem w tym, że na refleksję było już za późno…bo co Nam po Zjeździe pozostało? Koszty jego zorganizowania i podzielone środowisko…a czy to właśnie nie teraz, powinniśmy mówić jednym głosem?
Bo Wolność nie jest dana raz na zawsze.
O wolność trzeba walczyć, a raz odzyskaną – starannie pielęgnować.
Wicedziekan OIRP w Olsztynie
r.pr. Michał Korwek
Zdjęcia: Nadzwyczajny Zjazd Raców Prawnych