Strona główna Szkolenia Szkolenia OIRP

Barcelona, Robert Lewandowski, Sagrada Familia, ustawa o radcach prawnych – czyli szkolenie zagraniczne w Barcelonie

W dniach 19-23.05.2023r. odbyło się w Barcelonie i jej okolicach szkolenie zagraniczne organizowane przez OIRP w Olsztynie. Głównym tematem szkolenia była Ustawa o radcach prawnych i zasady etyki radcy prawnego.

Zaczęło się jednak nerwowo, z uwagi na remont drogi ekspresowej S 7 prowadzącej do  lotniska w Modlinie. Olbrzymie korki popsuły trochę nerwów – zwłaszcza piszącemu te słowa – ale ostatecznie wszystkim udało się zdążyć na odlot samolotu.

Barcelona przywitała nas…. deszczem, ale sprawnie dotarliśmy busem do hotelu  Sumus Hotel Stella & Spa 4*Superior w miejscowości Pineda de Mar – idealnego spokojnego miejsca na spędzenie w przyszłości zasłużonej samorządowej emerytury nad hiszpańskim morzem. Niestety z uwagi na późną porę przyjazdu po wstępnym rozeznaniu miejscowych obiektów gastronomicznych, degustacji tapas i armaniaków udaliśmy się już „prawie” spać…

Ponieważ następnego dnia wyjazd zaplanowany był na 8:15, więc już o 8:01 otwieraliśmy jako pierwsi drzwi hotelowej jadalni, co pozwoliło również na błyskawiczne dość ekspresyjne zapoznanie z obsługą części restauracyjnej hotelu i wzajemnym porównywaniem położenia dłuższej wskazówki na tarczach zegarków. I tak od rana – jeszcze trochę zmęczeni podróżą i powitaniem – przy słonecznej pogodzie,  udaliśmy się busem do klasztoru Montserrat, a po jego zwiedzeniu i krótkim odpoczynku pojechaliśmy dalej na wzgórze Tibidabo – górujące nad Barceloną. Potem był wspólny posiłek (tapas) w lokalnej restauracji, zwiedzanie Casa Batllo – domu zaprojektowanego przez Gaudiego przy najsłynniejszej handlowej ulicy Passeig de Gracia i wizyta w Cinema Teca – jeszcze mało znanej knajpce, którą odwiedzał poprzedni dziekan OIRP Olsztyn i w której mile widziani są członkowie OIRP Olsztyn.

No a wieczorem… wieczorem mecz Barcelona – Real Sociedad na słynnym stadionie Camp Nou. Niestety przegrany przez FC Barcelona 1-2, ale mogliśmy zobaczyć jedyną strzeloną dla Barcy bramkę przez Roberta Lewandowskiego, porównać poziom naszych lokalnych polskich drużyn i reprezentacji OIRP Olsztyn. Po meczu odbyła się krótka feta niestety nie z okazji naszej wizyty, ale zdobycia przez FC Barcelona mistrza ligi hiszpańskiej.

Niedziela zaczęła się od porannego biegania po plaży, kąpieli w morzu o temperaturze naszego wakacyjnego Morza Bałtyckiego , a następnie wyjazd do pobliskiej Girony, i całodzienne zwiedzanie tego urokliwego miasta, które ma jedną z najlepiej zachowanych średniowiecznych starówek w Hiszpanii oraz  jedną z największych historycznych dzielnic żydowskich w Europie. Spacer po murach obronnych starego miasta na każdym z nas zrobił olbrzymie wrażenie, a małe perturbacje związane z transportem powrotnym pozwoliły nam na lepsze i dłuższe poznanie okolicy w tym wirtualne zapoznanie z prawnikiem będącym jednym z kandydatów na prezydenta tego miasta. Dzień zakończyliśmy pod /na palmach na plaży….

W poniedziałek (z resztą jak  co dzień) , po obfitej degustacji miejscowych kiełbas, kaszanek i szynek udaliśmy się miejscowym opóźnionym lokalnym PKP do Barcelony. Zachwyciła nas siedziba Adwokatury Barcelońskiej, stare klimatyczne pomieszczenia, pokój dla seniorów, kaplica, olbrzymia biblioteka i co najważniejsze – ukryta w podziemiach sala wykładowa.

Potem było zwiedzanie Park Guell – wspaniałego parku zaprojektowanego przez Gaudiego z którego rozpościera się paraliżujący oczy widok na miasto. A następnie kilkanaście kilometrów szwędania po Barcelonie,  w tym słynna La Rambla – ruchliwa kilometrowa ulica w centrum często odwiedzana zarówno przez turystów, jak i przez mieszkańców miasta. Był obiad z owocami morza, spacer uliczkami starego miasta , portowym nadbrzeżem i nadmorskim bulwarem…. Zmęczeni wracaliśmy punktualnym już hiszpańskim PKP, aby spędzić północ w hotelowym foyer (fuaje).

Ostatniego dnia , we wtorek, już bez pośpiechu udaliśmy się na zwiedzanie najbardziej znanego kościoła w Barcelonie zaprojektowanego przez Antoni Gaudiego – Sagrada Famila. Moc wrażeń, gra witrażowych barw  po prostu nas powaliła na zacieniowaną różnymi kolorami posadzkę Bazyliki.

No ale niestety, sms od kierowcy odsunął na bok te wrażenia i uprzytomnił , że czas wracać do naszej olsztyńskiej OIRP i zaobserwowane wzorce budownictwa wdrażać przy remoncie naszej izby.

Było fajnie, intensywnie, generalnie słonecznie, wesoło i udało się zrealizować wszystkie punkty napiętego programu, znajdując jednocześnie czas na plażę, trochę sportu i chwile odpoczynku przy degustacji miejscowych specjałów.

Wicedziekan

Michał Korwek